sobota, 26 maja 2012

XXII

Te kolczyki szły mi strasznie opornie. Z braku koncepcji sznurki się układały raz tu, raz tam i gdy już miałam pruć pierwszy kolczyk - nagle zaczął przybierać właściwy kształt. Potem już tylko trzeba było dorobić drugi...
Elementy metalowe, srebrne sztyfty, Toho i Fire Polish.
Długość kolczyków: 9 cm, tył ekoskóra. Impregnowane. Bardzo lekkie.






2 komentarze:

  1. Wspaniałe prace. Kręciołki to trudny materiał dlatego jestem pod wielkim wrażeniem stylu i dopieszczenia prac. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga - wobec zalewu spamu anonimowo pozostawiane komentarze są zablokowane!